Piszcie tu co wam ślina na klawiaturę poniesie

fuuu - to zakrawa o fetysz :D

dzięki bo nas strach przegonił za pogaduchy na temacie o rekrutacji
strasznie się zdenerwował nie wiedzieć czemu:  P

dzięki Wald !!!

luz chłopaki - widzieliście renifera :P

Ludzie to jest wątek otwarty tylko po to aby można było porozmawiać na wolne tematy zapraszam.

i tu się z tobą zgadzam:D

wald napisał:

luz chłopaki - widzieliście renifera :P

białego :):applause::cool::good:
dziekujemy

No to widze że Bundy znalazłeś. A reklame zostawie Tobie

mikmorawski napisał:

No to widze że Bundy znalazłeś. A reklame zostawie Tobie

zaczynamy od szerokiego pasma informacji dla " akademików ".
Już zaczynaja czytać.
Powitałem też nowych w naszej czyli również w ich akademii.

Zapraszamy wszystkich chetnych !!!!!

ja na zywo widzialem renifera:P a moze to byl los hehehe
PS.bundy ktora teraz laske rwiesz????? hihihi ta twoja kasia.gim powoli idzie

grafi5 napisał:

dzięki bo nas strach przegonił za pogaduchy na temacie o rekrutacji
strasznie się zdenerwował nie wiedzieć czemu:  P

strach Was przegonił bo musi straszyć aby reputacji nie stracić ;) a poza tym to przypuszczam, że humor ma zjeb.... bo jak powszechnie wiadomo to Wisełka została mistrzem, a Legia co najwyżej o drugie miejsce powalczy :D ot taki humorek po derbach mam :beer:

Dek22 napisał:

grafi5 napisał:

dzięki bo nas strach przegonił za pogaduchy na temacie o rekrutacji
strasznie się zdenerwował nie wiedzieć czemu:  P

strach Was przegonił bo musi straszyć aby reputacji nie stracić ;) a poza tym to przypuszczam, że humor ma zjeb.... bo jak powszechnie wiadomo to Wisełka została mistrzem, a Legia co najwyżej o drugie miejsce powalczy :D ot taki humorek po derbach mam :beer:

no to humorek musi mieć zj...zepsuty juz od dłuższego czasu bowiem Legła od paru sezonów jakos tak " straszy " że tym razem tytuł bedzie na 200% i kończy sie tak samo.

ja pamietam ze na 18 dostalem koszulke wisly heheheh WISLA MISTRZEM!!!!!!!!!

oj smutno się zrobiło A dlaczego bo nie ma ognistej !!!!!!

co do piłki to jeszcze sezon i MOTOR LUBLIN zawita do ekstraklasy i nikt go nie powstrzyma przed zdobyciem ligi mistrzów ;)

nie rozkręcajcie się tak kto komu kibicuje bo jeszcze dojdzie do jakiejś ustawki na łace i jeszcze bimbrownie rozwalicie i co będzie hi hi hi  :stupid:

O nie bimbrowni rozwalić nie dam!!!!! moge poczęstować

no jak się napiją to dopiero zrobią na  naszej łączce sportową zadymkę

i o to chodzi

o nie ładnie ...:Psuchaj grafiego

no dobra panowie to może czas na to aby porozmawiać o .... np. pogodzie:)

A miało być wesoło:(
A wy tu jakieś smuty pociskacie:)
Mało ważne która druzyna jest lepsza i tak wiecznie przegrywają na dużych imprezach:)

a jest ktoś z Was może z Lublina? ooooo Widzę że wreszcie awansowałem na plutka :)

pogoda?? u mnie do dupy

jakoś nudno się zrobiło. Może byśmy kogoś najechali? Trochę poniszczyli i może herbaty byśmy się tam napili :)

Herbaty??
To będzie nam tylko brakować papci, okularów i gazety:)
hehe

a właśnie ania mi coś podsuneła na myśl może zabawimy się w typowanie miejsca jakie zajmie POLSKA na  ME   
dla zwycięscy/ów  proponuję nagrodę w wysokości 5000j sura od każdego który włączy się do gry
chciałbym zaznaczyć że sędziowie i zawodnicy są czyści jak również ja nie jestem skorumpowany

:D znacie jakieś dowcipy ja całą mase

To ja wytypuje pierwsza:)
Przed ostatnie miejsce będa mieli:P:P
Zaznaczam, że to optymistyczna prognoza jest:D

czarci lord napisał:

pogoda?? u mnie do dupy

w centrum było przyzwoicie ale u ciebie na pewno było ciemno

bardzo...:D no kto ma pomysły bo mi nudno

grafi5 napisał:

a właśnie ania mi coś podsuneła na myśl może zabawimy się w typowanie miejsca jakie zajmie POLSKA na  ME   
dla zwycięscy/ów  proponuję nagrodę w wysokości 5000j sura od każdego który włączy się do gry
chciałbym zaznaczyć że sędziowie i zawodnicy są czyści jak również ja nie jestem skorumpowany

teraz każdy tak mówi ale jak pojedzie do ..Wrocławia to sobie przypomina :D
najechac mozna na Annę  1986

czarci lord napisał:

:D znacie jakieś dowcipy ja całą mase

jdzie nastolatka do szkoły przez park i na ławce spotyka żulka
-ej młoda przerysować cię  . dziewczyna się przestraszyła i pobiegła do szkoły .po szkole o wszystkim opowiedziała mamie .mama po chwili   namysłu stwiierdziła ze to pewnie był jakiś artysta malarz i mówi do córki -jak go spotkasz to spytaj się tego pana jle by wziął za narysowanie ciebie ,mnie naszej babci i naszego psa pimpka
po kilku dniach młoda spotyka żulka
-ej młoda przerysować cię
-tak tylko mama się pyta ile pan weżmie za narysowanie mnie , mamy ,babci i naszego psa pimpka
-ciebie przerysuje za darmo ,mama musi stuwe dać a babcie to niech pimpek przerysuje

już już już:D:D:D:D:D

Aniu, bo konto można jeszcze dezaktywować :D

a teraz coś ode mnie:

1.
Na ulicy spotykają się dwaj kumple.
- Tyle lat już się nie widzieliśmy! Dlaczego nas nie
odwiedzasz?
- Trudno mi teraz do ciebie przychodzić, bo mi przed
tobą głupio. Przespałem się z twoją żoną.
- No i co z tego? Ja z nią sypiam każdego dnia i z
tego powodu nie miałbym do domu przychodzić?

2.
Dam grosik za twoje myśli

Pewnej nocy żona zauważyła swego męża przy kołysce
ich nowo narodzonego dziecka i przez chwilę
obserwowała go w ciszy. Gdy tak patrzył w dół na
śpiące maleństwo, zauważyła na jego twarzy mieszankę
emocji: niewiarę, wątpliwość, rozkosz, zdziwienie,
zauroczenie, sceptycyzm. Wzruszona tym niezwykłym
przejawem głębokich uczuć, podeszła do męża i
przytuliła się do pleców, obejmując go ramionami.
- Dam grosik za twoje myśli - szepnęła mu do ucha.
- To niesamowite! - odpowiada mąż. - Jak to możliwe,
żę taka kołyska może kosztować tylko 29,99...

3.
Mąż wraca do domu i od progu krzyczy:
- Kochanie trzafiłem "6" w totolotka.
Żona siedzi bez żadnej reakcji.
- No kochanie nie cieszysz się? Wygrałem w
totolotka, będziemy bogaci.
A żona smutnym głosem:
- Mamusia mi zmarła.
A mąż na to:
- o kur*** KUMULACJA!!!

4.
Osiemnastoletnia dziewczyna przyszła do swojej matki
i mówi jej, że okres jej się spóźnia o dwa miesiące.
Przerażona matka pobiegła do apteki po test ciążowy
i po chwili wiadome jest, że dziewczyna jest w
ciąży. Zdenerwowana
matka krzyczy:
- Co za świnia Ci to zrobiła. Musisz mi powiedzieć,
chcę go poznać.
Więc dziewczyna pobiegła do pokoju i zadzwoniła do
znajomego.
Po pół godziny pod dom zajeżdża nowiutkie Ferrari, z
którego wysiada przystojny, elegancko ubrany gość w
średnim wieku.
Wszyscy siadają przy stole i gość mówi:
- Wasza córka powiedziała mi, o co chodzi, ja jednak
niestety, ze względu na moją rodzinę, nie mogę się z
nią ożenić. Jednak zapewniam Was, że nie chcę się
migać od odpowiedzialności, więc jeżeli urodzi się
córka, to zapiszę jej 3 sklepy i milion dolarów.
Jeżeli to będzie syn, to dostanie 2 fabryki i milion
dolarów. A gdy urodzą się bliźniaki, to dostaną po 5
milionów dolarów. Jednak jeżeli wasza córka poroni...
W tym momencie wtrąca się ojciec, który od samego
początku nie odezwał się słowem:
- To przelecisz ją jeszcze raz.

5.
Ile razy wstydzi sie kobieta?
5 razy:
Pierwszy raz, jak robi to po raz pierwszy
Drugi raz, jak robi to po raz pierwszy z mezem
Trzeci raz, jak robi to po raz pierwszy z obcym mezem
Czwarty raz, jak robi to po raz pierwszy za pieniadze
Piaty raz, jak pierwszy raz musi za to placic

Ile razy wstydzi sie mezczyzna?
2 razy:
Pierwszy raz, gdy nie moze drugi raz
Drugi raz, gdy nie moze pierwszy raz

6.
Sekret szczęśliwego mężczyzny:

Po pierwsze:

Bardzo ważne jest to, żeby znaleźć
kobietę,
która potrafi i lubi gotować, a jej hobby
to pranie i sprzątanie.

Po drugie:

Bardzo ważne jest, żeby znaleźć kobietę,
która dobrze zarabia i potrafi cię
utrzymać.

Po trzecie:

Bardzo ważne jest tez, by znaleźć kobietę,
która bardzo lubi ostry i wyrafinowany
seks, a do tego nigdy nie boli ja głowa.

Po czwarte:

Bardzo ważne, a wręcz najważniejsze jest
to, żeby te trzy kobiety nigdy się nie
spotkały i nie dowiedziały o sobie!

7.
Mąż i żona świętują swoją rocznicę ślubu. W pewnym
momencie mąż pyta żonę:
- Powiedz mi kochanie, czy kiedykolwiek mnie
zdradziłaś?
- Proszę, nie pytaj mnie o takie rzeczy.
- Ale nalegam, powiedz mi proszę.
- No dobrze, zdradziłam Cię trzy razy.
- Trzy razy, jak to się stało?
- Mężu, czy pamiętasz jak 15 lat temu chciałeś
rozkręcić swój własny biznes i żaden bank nie chciał
udzielić Ci kredytu? A pamiętasz jak sam prezes
banku przyszedł do nas do domu pod Twoją nieobecność
i zatwierdził kredyt bez żadnych dodatkowych pytań?
- Och kochanie, zrobiłaś to dla mnie. Szanuję Cię
jeszcze bardziej za to, co zrobiłaś. Ale kiedy był
ten drugi raz?
- Pamiętasz dziesięć lat temu sytuację, kiedy miałeś
ten straszliwy atak serca i żaden z lekarzy nie
chciał się podjąć tej ryzykownej i skomplikowanej
operacji? I wtedy ten jeden doktor zgodził się
Ciebie operować i dzięki temu do dzisiaj jesteś w
tak dobrej kondycji...
- Moja najdroższa, nie mogę wprost w to uwierzyć, że
zrobiłaś to dla mnie. Jestem Ci wdzięczny. Ale
powiedz mi, jak to było tym trzecim razem.
- Czy pamiętasz tę sytuację, kiedy kilka lat temu
chciałeś zostać prezesem klubu golfowego i brakowało
Ci 53 głosów...


To tak na krótko :D

dobre ha ha ha a teraz ja idą 2 pijacy i spotykają żygi jeden je zjadł a drugi mówi głupi jesteś żygi zjadłeś no to on je wyżygał a drugi pijak dzięki za odgżanie!!!:D

Fujjj,ale niesmaczne !!!

Dek nie podejrzewalam Cie o posiadanie takiej skarbnicy z dowcipami :)
dobre,jest z czego sie posmiac :D

Sam siebie nie podejrzewałem ;) odświeżyłem sobie stare kawały :D

żabcia1996 napisał:

Fujjj,ale niesmaczne !!!

Dek nie podejrzewalam Cie o posiadanie takiej skarbnicy z dowcipami :)
dobre,jest z czego sie posmiac :D

nie ówie żę smaczne poprostu żart:D

To jedziemy z następnymi:

1.
Pewna firma, chcąc przeprowadzić reorganizację,
zatrudniła specjalistę od tego typu roboty. Człowiek
był zdeterminowany i za punkt honoru postawił sobie
wziąć się za wszystkich opierdalaczy. W trakcie
pierwszej rundki po firmie, facio zauważył gościa,
który nic nie robiąc podpierał ścianę . W pokoju
było pełno pracowników , więc było na kim zrobić
wrażenie i pokazać co to znaczy prawdziwy business!!
Podszedł do niego i pyta: - Ile kasy zarabiasz
tygodniowo ?? Trochę zdziwiony i speszony młody
człowiek odparł : - 300$ tygodniowo. A co ??? Kolo -
reorganizator sięgnął do kieszeni krzycząc : - Masz
tu 1200$ za 4 tygodnie pracy i wynooooocha!!! Od
razu poczuł się lepiej - pierwsze zwolnienie z pracy
ma z głowy!! Rozejrzał się zadowolony po
pokoju i zapytał : - Czy ktoś z was może mi
powiedzieć co ten dupek tu robił ???? Na to jeden z
pracowników z lisim uśmiechem na twarzy
odparł : - To Był dostawca pizzy z Domino's

2.
Do firmy przyszedł hydraulik naprawić WC.
Wszedł do sekretariatu i pyta:
- No to gdzie jest ten sracz?
Sekretarka nieśmiało odpowiada:
- Szef jest właśnie na obiedzie.
- Ale pani mnie źle zrozumiała - mam na
myśli te dwa zera.
- Zastępcy mają naradę.
- Ale pani złota, ja się pytam, gdzie tu
się gówno robi?
- Aha, ... rachunkowość jest piętro wyżej...

3.
W synagodze kontrola z US. Kontroler bardzo chce zagiąć rabina i pyta:
- A co robicie z niedopalonymi resztkami świec?
Wszystko skrzętnie zbieramy i wysyłamy do producenta i raz w roku przysyłają nam świece za darmo.
Aha
- A co robicie z resztkami chleba po jedzeniu?
Wszystko skrzętnie zbieramy i wysyłamy do piekarza, w zamian raz do roku dostajemy bochenek chleba za darmo.
Aha
- A co robicie z tymi wszystkimi napletkami po obrzezaniu?
Wszystko skrzętnie zbieramy, wysyłamy do Urzędu Skarbowego i raz w roku przysyłają nam chuja na kontrolę.



Oraz cosik na koniec :)

Jak prawidłowo przydzielić obowiązki nowym pracownikom?:)
W zamkniętym pokoju umieścić 400 cegieł.
Wpuścić nowo zatrudnionych do pokoju z cegłami, zamknąć drzwi.
Zostawić ich samych sobie, wrócić po 6 godzinach. Ocenić sytuację:
- jeżeli liczą cegły, dać ich do księgowości.
- jak liczą po raz drugi, dać ich do audytu.
- jak porozrzucali cegły po całym pokoju, dać ich do działu
  inżynieryjnego.
- jak układają cegły w przedziwnym porządku, dać ich do planowania.
- jak rzucają w siebie cegłami, dać ich do działu obsługi.
- jak śpią, dać ich do działu zabezpieczeń.
- jak pokruszyli cegły na gruz, dać ich do działu informatyki.
- jak siedzą bezczynnie, dać ich do kadr.
- jak mówią, że przetestowali różne kombinacje i szukają dalszych,ale
  nie ruszyli ani jednej cegły, dać ich do sprzedaży.
- jak już wyszli do domu, dać ich do marketingu.
- jak się gapią przez okno, dać ich do planowania strategicznego.
- jak gadają między sobą, a nie przełożyli ani jednej cegły,
  pogratulować im i dać ich do zarządu.
- jak się obłożyli cegłami w taki sposób, żeby nie było ich widać
  ani słychać - dać ich na listy wyborcze do parlamentu.

przyjechał amerykanin do polski w odwiedziny  do rodziny. po kilku dniach postanowił wybrać się na zakupy i wstąpił do warzywniaka
pokazując  palcem na kiwi pyta się co to jest
-kiwi.odpowiada sprzedawczyni . amerykanin na to odpowiada
-co to za kiwi u nas są dwa razy większe
wskazuje na pomarańcze i pyta się co to
-pomarańcze , odpowiada sprzedawczyni
- u nas mandarynki są trzy razy większe , mówi amerykanin ,i następnie wskazuje na leżącego na półce Arbuza i pyta z uśmiechem
-a  to co .    .  zjirytowana  sprzedawczyni nie wytrzymała i mówi
- GROSZEK ZIELONY łUSKANY

świetne ha ha ha:D i deka i grafiego!!!

Dlaczego zawieramy pakt z tak słabym sojuszem jak Smerfy? To takie dobre farmy....

i ja mam , i ja mam zastepcę :)))
niejaki asmud
mam ponadto 99.75 % akcji konta bundy 30
a zwę się Klasycjuszem

jarczello napisał:

Dlaczego zawieramy pakt z tak słabym sojuszem jak Smerfy? To takie dobre farmy....

Smerfy jeszcze da się zrozumieć ale sojusz z MIR oraz z GOD do chyba jakiś żart.

artturc napisał:

jarczello napisał:

Dlaczego zawieramy pakt z tak słabym sojuszem jak Smerfy? To takie dobre farmy....

Smerfy jeszcze da się zrozumieć ale sojusz z MIR oraz z GOD do chyba jakiś żart.

pytaj destruktora :)

Jeszcze kilka takich układów i z wojowników staniemy się rolnikami :)

już teraz ciężko farmę blisko złapać a tu jeszcze farmy w sojusz wchodzą. Co znajdę całkiem niedalejo  "dojną krowę" to do jakiegoś sojuszu sp...a. I jak tu grać ;)

ja już dawno przestałem regularnie farmić! czasem coś wyślę ale tak aby poprostu wysłać ;) z tym, że produkcję mam powiedzmy zadowalającą - w samej stolicy ponad 100k każdego surowca na dobę :)

widzisz a my musimy jeszcze grabić napadać niszczyć gwałcić itp. ;)

Dek22 napisał:

ja już dawno przestałem regularnie farmić! czasem coś wyślę ale tak aby poprostu wysłać ;) z tym, że produkcję mam powiedzmy zadowalającą - w samej stolicy ponad 100k każdego surowca na dobę :)

taaak :)

może do deka wybierzemy się po surkę :D

Niewieściejemy (nie mam nic do kobiet) zamiast mieczem walczyć sięgamy po szabelke lub rapierek może kordzik by się nie zmęczyć jeszcze troche i scyzoryk będzie zbyt ciężki:)

no dobra ... wiadomo, że organ nie używany zanika - więc aby o tego niedopuścić - bardzo chętnie jarczello zaatakuję Cię kilkoma wojakami aby trochę podnieść Ci adrenalinę i nawrócić na dobrą drogę ...

co o tym sadzisz? :) - wcale nie żartuję - a przy okazji ranking Ci podskoczy -

JUTRO RANO ...BROŃ SIĘ ...

no co jest, nikt mnie nie atakuje :D

a surowców nie oddam! sam sobie grabię jak mi się przerzucać nie chce :)

gksp masz rację może by go tak trochę pognębić :D Trochę punktów z deffa może mu wpadnie a i my bedziemy mieli co robić :)

artturc napisał:

gksp masz rację może by go tak trochę pognębić :D Trochę punktów z deffa może mu wpadnie a i my bedziemy mieli co robić :)

i jeszcze można coś dodać na temat, że w sojuszu sobie trzeba pomagać, blablabla :P
ale muszę potwierdzić, że coraz trudniej znaleźc jakąś farmę bez "pleców" - kilka moich ostatnich wyjść z osady się skończyło wiadomością z opierdzielem, że zaatakowałam kolegę kolegi koleżanki kolegi brata teścia, i co to ja sobie w ogóle myślę :P

można znaleźć farmę tylko trzeba kilkanaście albo kilkadziesiąt godzin dreptać a tak długa podróż jest bez sensu. Bo w tym czasie obrońca wykorzysta surkę i tylko spacer pozostanie

a może ja Was pognębię :D trzeba przewietrzyć w sumie ze 20k woja :D

artturc napisał:

można znaleźć farmę tylko trzeba kilkanaście albo kilkadziesiąt godzin dreptać a tak długa podróż jest bez sensu. Bo w tym czasie obrońca wykorzysta surkę i tylko spacer pozostanie

ja tam dalej niż 4h w jedną stronę się nie zapuszczam .... - problem w tym, ze nie wiecie kogo farmić :D i zapewne się nie dowiecie ... jeżeli nie będziecie czytać CAŁEGO forum

gkasp napisał:

problem w tym, ze nie wiecie kogo farmić :D i zapewne się nie dowiecie ... jeżeli nie będziecie czytać CAŁEGO forum

i uczyć się go na pamięć, a dla pewności, to sobie tatuować na klacie, żeby aby na pewno nie zapomnieć i przez przypadek nie najechać sojusznika :P

thinheniel napisał:

gkasp napisał:

problem w tym, ze nie wiecie kogo farmić :D i zapewne się nie dowiecie ... jeżeli nie będziecie czytać CAŁEGO forum

i uczyć się go na pamięć, a dla pewności, to sobie tatuować na klacie, żeby aby na pewno nie zapomnieć i przez przypadek nie najechać sojusznika :P

caaae forum ? całe to ja czytam list od ....kandydatek na ...zastępczynie:angel:

bundy30 napisał:

caaae forum ?

o proszę - nawet władza (a dokładniej zastępca władzy) naszej akademii wyraził uprzejme zdziwienie na temat orientowania się w tematyce całego forum :D może stworzyć jakiś osobny temat - nie atakujemy i tam taka długa lista osób, które zostawiamy w spokoju, bo cośtam cośtam, np. edytowana przez władzę codziennie, żeby była na bieżąco?

Gdyby tak usunąć kilka tematów które się już dawno przedawniły to chyba by się zrobiło trochę bardziej czytelnie.

Oj widzę że towarzystwo chyba umiera z nudów i lenistwa. Nikomu nie chce się nic pisać nawet o pierdołach. Ludziska pobudka!!!!!! SG kombinuje nową nazwę sojuszu i nie mogą się zdecydować :D Ja im proponuje TYGRYSY S1 :) zróbcie coś bo jeszcze będziemy się nazywać MOCHEROWE BERETY :) - taka propozycja padła. Wiecie co naprawdę dobre to lubelskie piwo, nie mogę się od niego oderwać. A jakie zdrowe.

co do nazwy SG to mi się podoba SFORA S1.
może nie powinienem tego pisać ale nie mogę wytrzymać. jak czytam niektóre propozycje nazwy typu MOCHERKI, OJCIEC TEDEUSZ itp. to mi się nóż w kieszeni otwiera i kartofle w piwnicy gniją  ( przepraszam jeżeli kogoś urażiłem )

sfora jest dobra. Mi się podoba. tak moje trzy osady się nazywają :) sfora-1 sfora-2 i sfora-3 Tak więc jestem za SFORA S1

thinheniel napisał:

bundy30 napisał:

caaae forum ?

o proszę - nawet władza (a dokładniej zastępca władzy) naszej akademii wyraził uprzejme zdziwienie na temat orientowania się w tematyce całego forum :D może stworzyć jakiś osobny temat - nie atakujemy i tam taka długa lista osób, które zostawiamy w spokoju, bo cośtam cośtam, np. edytowana przez władzę codziennie, żeby była na bieżąco?

tak bardzo mi ( i zapewne innym też ) brakowalo tych celnych sformułowań i ripost.
wladża a raczej jej namiastką gotów jestem sie podzielic z ...Tobą.I tego podziału juz nie oddałbym nikomu.
proszę tylko o wyjasnienie czy to władza ma być na bieżąco czy tal lista ma być..aktualna:angel:
tak czy siak serdecznie pozdrawiam:*

Widzę tu jakieporuszenie ięc tak tylko notkę wtrącę - że są 3 propozycje nazwy. poczytajcie jutro powinna być sonda i głosujcie. :D

Pozdro

Takie luźne miejsce to dobra sprawa Dajmy jej nazwę np.  KARCZMA   ???
POZDRAWIAM WSZYSTKICH :)

Widzę że im bliżej cudu to tymbardziej nasz sojusz się poróżnia. Jakieś nieporozumienia, prawie kłótnie itp. Ludzie co się z Wami dzieje?! jesteśmy jednym organizmem! i nie możemy tak się zachowywać. Jak inni zobaczą że są u nas jakieś nieporozumienia to szybko z tego skorzystają i o walce o cud możemy zapomnieć. ARENA do boju. I to wspólnie!

Popieram, nie lubię wewnętrznych zatargów - zawsze rozwalają najważniejsze sprawy dla ogółu. Dziwne, że do niedawna był spokój...  :zdziwiony:

był spokój i wszyscy potrafili się dogadać. Teraz nie wiem co się dzieje. Może to pogoda tak wpływa ;)

o! Wiosenna głupawka!  :stupid: Aczkolwiek czarne myśli mnie ogarniają :(

Madzia będzie dobrze. trochę poszaleją i się weszystko uspokoi oraz nastanie błoga harmonia. Nad sojuszem zapanuje dobro i miłość :D

nie uważam żeby takie drobne zatargi miały  jakiś większy wpływ na naszą spójność i zgranie . każdy z  nas jest inny i do tego trzeba się przyzwyczaić.jak był mi potrzebny deff to otrzymałem 17 posiłków i bardzo się z tego cieszę ale żby odnieś sukces trzeba naprawdę poważnie podejść do rozbudowania pól zboża i min 2 spichleze do pełna. nie jestem doświadczonym i uczę się na blędach ale mam nadzeję że spotkamy się jeszcze na wznowieniu serwera i będe mógł grać z wami .travian bardzo mocno mnie wciągnoł i  zamierzam grać do końca świata i jeden dzień dłużej

:cry: jak miło.... Dziękuję za słowa otuchy...