Słuchajcie w piątek wieczorem robimy atak na wladce leona (-28|-235). Ja, Destruktor oraz kilka innych osób, atakujemy go już od dłuższego czasu i się go pozbyć nie możemy. Dziś regularnie co 2 godziny atakowałam jego wioske katapultami, żeby go wkońcu zniszczyć i było wszystko dobrze, do czasu kiedy nie poprosił jakiegoś gracza o pożyczenie wojska. Wtedy zniszczył moje całe wojsko, po czym zaczął wyśmiewać się z naszego sojuszu że niby taki duży nasz sojusz a z nim jednym nie umiemy sobie poradzić. Więc moi drodzy nie róbmy z siebie pośmiewiska, tylko w piątek robimy akcje i każdy ma inwestować w katapulty i wojsko, żeby raz a porządnie zrównać z ziemią jego wioske.
Proszę o pisanie na forum, kto ma jaki czas na dojazd do jego wioski. Wtedy dokładnie ustalimy o której godzinie zaatakujemy.
Proszę o pełną mobilizację!!!
Offline
Sierżant
mam do niego dokładnie 37 minut... rzeczywiście trzeba z nim coś zrobić - w tej jego wiosce jest ledwo ponad setka ludności...
Offline
Kapral
ja mam do niego rzut beretem, ale 0 katapult czy taranów
(z ofensywy mam tylko 60 gromów i 60 mieczników, to bardzo niewiele ale chętnie ich tam rzuce jak robicie jakis wjazd - nawet na pewną śmierć ;D)
Offline
Ja mam do niego 1h 22min. Dlatego musimy dostosować się do osoby która będzie miala najdłuższy czas do jego wioski. A tak wogóle to zauważyłam że mój wczorajszy apel spowodował że większa ilość osób zaczęła go atakować Ja oczywiście dzisiaj też będe go atakowała, ale takie pojedyncze najeżdżanie na jego wioske nic nie daje, bo on sobie ją odbuduje i z powrotem od nowa trzeba to burzyć A jak zrobimy jeden napad a porządny to rozwalimy całą jego wioske
Offline
Kapral
Chętnie dołączyłbym ale nie posiadam jeszcze katapult, ale jak potrzeba jakiegoś offa to czekam na wiadomość
Offline
Chorąży
ja mam do niego ponad 5h ale nie robi mi to kłopotu.dwa razy na dobę dostaje to co chce . myślę ze do piątku to nie wiele z niego zostanie .więc w piątek wbijemy gwóżdz do trumny i zakopiemy go żywcem.posadzimy sobie kartofelki hi hi hi
http://travilog.org.ua/pl/2421344/99362 … 546eb714d6
http://travilog.org.ua/pl/5098166/9b310 … 02c4cbcf65
nie ma się czym chwalić z tymi raportami bo i przeciwnik żaden.
Ostatnio edytowany przez grafi5 (26-03-2008 20:23:47)
Offline
Sierżant
Sprawdziłem do leona mam 1 h ,20 bez katapult z katapultami 2 godziny
Ostatnio edytowany przez mikmorawski (26-03-2008 20:23:44)
Offline
rambix napisał:
ja mam do niego 14:31:19 godz
tylko nie wiem w czym problem ma popa 112 i 0 woja
A problem w tym, że jemu pomaga jakiś gracz i przysyła mu do obrony np. 500 wojska. A jak np. robiłam ataki na niego np. 150 centurionów + 10 katapult, a po minucie kolejny atak np. 160 legionistów + 10 katapult, to jego 500 niszczylo wszystko. A lepiej jest uderzyć większą ilością osób i wykończyć go raz a dobrze, niż co chwile wysylać wojsko.
Offline
ja go atakuje kilka nascie razy dziennie tylko w ta i spowrotem kiedys jak mnie wyzywal to mu zapowiedzialem ze go do 0 oskubie dlatego w opisie soja mamy to ja nie wiem ile mam do niego ale zeby zaatakowac katosami to najpierw musza pojsc zwiady i normalna armia zeby zrobic czystke i zeby katosow nie wybili kiedys mial pamietam 260 popa ale z kasia sie na niego uwzielismy i teraz nic nie zostalo zniego teraz nie sadze zeby ktos juz mu pomogl mysle ze w piatek okolo godziny 20 nalezalo by zrobic zebranie sojuszu
PSto ja destruktor wlasnie sittuje u Froogy i dlatego z jego konta tu pisalem
Ostatnio edytowany przez FROOGY (26-03-2008 23:51:34)
Offline
W sumie, to już wiele mu nie zostało, bo 96 popa. Atakujcie go systematycznie i wtedy w piątek nie będziemy musieli się zgrupowywać, żeby go zniszczyć Jedynie proszę o to żeby jutro non stop go atakować i wyzerować jego wioske
Chciałam jeszcze dodać, że uszkodziłam jego kryjówke z 9 na 3 poziom, więc może bardziej niż do tej pory będzie można go pofarmić
Ostatnio edytowany przez kasia88 (26-03-2008 23:53:31)
Offline
kasia88 napisał:
Słuchajcie w piątek wieczorem robimy atak na wladce leona (-28|-235). Ja, Destruktor oraz kilka innych osób, atakujemy go już od dłuższego czasu i się go pozbyć nie możemy. Dziś regularnie co 2 godziny atakowałam jego wioske katapultami, żeby go wkońcu zniszczyć i było wszystko dobrze, do czasu kiedy nie poprosił jakiegoś gracza o pożyczenie wojska. Wtedy zniszczył moje całe wojsko, po czym zaczął wyśmiewać się z naszego sojuszu że niby taki duży nasz sojusz a z nim jednym nie umiemy sobie poradzić. Więc moi drodzy nie róbmy z siebie pośmiewiska, tylko w piątek robimy akcje i każdy ma inwestować w katapulty i wojsko, żeby raz a porządnie zrównać z ziemią jego wioske.
Proszę o pisanie na forum, kto ma jaki czas na dojazd do jego wioski. Wtedy dokładnie ustalimy o której godzinie zaatakujemy.
Proszę o pełną mobilizację!!!
ja Klasycjusz zwany czasami bundy30 mam do niego 2:03:42 ( bez taranów - tylko czysta i ciężka kawaleria )
Offline