Jeśli komus przelewa sie zboże to chętnie przyjmę w miare mozliwości moge wspomóc innym surowcem obecnie dość intensywnie zaczynam rozbudowywać wojo.
Moje namiary -65/-212
Ostatnio edytowany przez rambix (26-02-2008 21:53:48)
Offline
POSZUKUJE SITTERA NA NOC I NA GODZINY PORANNE MNIEJ WIECEJ OD 5-12 BO ZDARZA MI SIE CZASEM ZE NET NIE DZIALA RANO A KOLEDZY SA W SZKOLE TO NIE MAM DO KOGO ISC ZEBY WOJA WYSLAC JAK KTOS JEST CHETNY TO PROSZE O KONTAKT OSADA FROOGY
Offline
awro napisał:
Hej,
ja tez niedawno odpalilem II-ga wioske. Hmmm probuje ja troche doinwestowac wiec gdyby ktos mial nadstan surki to wezme chetnie.
za dużo surowców powiadasz ... - no ja chętnie też się dowiem kto ma za dużo ...
a Tobie proponuję "żniwobranie" - cały czas zbieranie surki z okolicy
Offline
Zgadzam się z gkasp - nie można pytać czy ktoś niema za dużo surki - bo nawet jeśłi niema PLUSA i mu surka zostaje to zawsze może coś poleprzyć w kuźni lub zbrojowni i włączyć nawet na 200h do przodu budowe woja
Offline
Kapral
gkasp napisał:
Witam,
chciałbym się dowiedzieć jakie są wymagania odnośnie ilości posiadanego wojska w stosunku do popa.
też chciałbym wiedzieć...
jak to u Was wygląda?
ja mam już prawie tyle falang co populacji (~250), skromny oddział gromów i kilku mieczników
gram asekuracyjnie, ale nie wiem czy nie popełniam tym samym błędu,
jaki preferujecie styl gry?
Offline
Kapitan
seboljabol napisał:
też chciałbym wiedzieć...
jak to u Was wygląda?
ja mam już prawie tyle falang co populacji (~250), skromny oddział gromów i kilku mieczników
gram asekuracyjnie, ale nie wiem czy nie popełniam tym samym błędu,
jaki preferujecie styl gry?
Szczerze, moja rada jest następująca (na własnym przykładzie)... na samym początku nie masz co pakować się w produkcję dużej armii bo tylko zahamuje to twój rozwój. Wszystko co wyprodukujesz surówki przeznaczaj przede wszystkim na rozbudowę pól surowców! Trochę woja zrób i farm gdzie tylko się da... w odpowiednim momencie zakładaj kolejną osadę - druga najlepiej żeby przylegała do pierwszej wtedy szybko ją rozwiniesz!
A na koniec:
Choć jesteś w sojuszu to nie daj zrobić z siebie farmy! Graj aktywnie i załatw sobie sittera!
Offline
Ekonomia nie jest najważniejsza w tej grze - jest to gra WOJENNA - każda armia dostarczy znacznie więcej surowców w ciągu doby niż - dana osada wyprodukuje.
Moim skromnym zdaniem minimalnym wymaganiem do pozostania w sojuszu głównym powinna być ilość wojska równa 150% ilości popa - w stosunku do zboża.
czyli żeby było jasno
jeżeli masz pop=1000 tzn że Twoje wojsko powinno zjadać 1500 zboża/h
systematycznie ten próg powinien się zwiększać.
pozdro
Offline
Kapitan
Nie do końca prawda! Widziałem osobiście jak niektórzy blokowali sobie rozwój budując za wcześnie zbyt dużą (a faktycznie jeszcze małą) armię! Trzeba znaleźć odpowiednią równowagę - a to trzeba samemu wyczuć!
A tak na marginesie, to nie wiem dlatego oddałem konto Algrin do akademii skoro popem spokojnie się łapie do głównego sojuszu, a woja jest tam grubo ponad pop!
Offline
Dek22 napisał:
A tak na marginesie, to nie wiem dlatego oddałem konto Algrin do akademii skoro popem spokojnie się łapie do głównego sojuszu, a woja jest tam grubo ponad pop!
skoro TY nie wiesz - to ja też
Wracając do wojska - nie wiem w jaki sposób można coś "zablokować" wojskiem - ja nie widzę możliwości szybkiego rozwoju bez ARMII.
Offline
Kapitan
Można jak zboża masz na minus i musisz wymieniać surowce...takie tam! Nie mów, że surowców nie rozwijasz :) bo nie uwierzę!
Offline
Dek22 napisał:
Można jak zboża masz na minus i musisz wymieniać surowce...takie tam! Nie mów, że surowców nie rozwijasz bo nie uwierzę!
czasami coś tam się wybuduje - jednak w cropowcach produkcja zboża utrzymuje się na minusie - a i tak spichlerz zapchany ...
nie muszę chyba tłumaczyć jak to się dzieje?
i dlatego podtrzymuję ... WOJO WOJO WOJO - BEZ NIEGO NICZEGO SIĘ NIE DOKONA
Offline